OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



poniedziałek, 28 grudnia 2015

nasza choinka

Jak co roku-śliczna żywa:)
idealnie dobrana na miarę żeby zmieścić się pod półką...
uwielbiam wielkie choinki ale ze względu na małe mieszkanie wybieramy małe i wąskie żeby wcisnąć w jakiś wolny kąt-tym razem choinka stanęła na stoliku kawowym-szpulce:)
delikatne ozdoby, takie mało widoczne bo w całym pokoju jest dość sporo ozdób i nie chciałam już przesadzić z choinką... 



i tak sobie będę odpoczywać z kubkiem wody z malinowym sokiem aż do 6stycznia:)

pozdrawiam
szWaczka

wtorek, 22 grudnia 2015

świątecznie-bombki

Co roku dekoruje okna w inny sposób; raz to są oświetlone gałązki na parapecie wewnętrznym, innym razem wiszące koraliki, bombki i gwiazdki...
W tym roku zrobiłam pierwszy raz swoje własne bombki  i postanowiłam je jakoś wyjątkowe powiesić...wybór padł na gałąź którą umocowałam na żyłce do firanki.
Oprócz bombek na gałązce powiesiłam moje ulubione cudowne koronkowe gwiazdki, które kupuje mi mama:) mam ich mnóstwo i w tym roku rozwieszone są po całym pokoju...uwielbiam je:)

Starałam się ujednolicić dekoracje w całym pokoju-mam swoje bombki, szydełkowe gwiazdki oraz drewniane czerwone koraliki:) wszędzie i na oknie i nad stołem i koło kominka i na choince:) 
zdjecia niebawem...

pozdrawiam
szWaczka

niedziela, 20 grudnia 2015

świątecznie-dekoracja sypialni

Świąteczne dekoracje zagościły również w sypialni.
Delikatne gałązki i parę bombek...
Wszystko biało-szaro-miętowe:)
tak jak lubię:)



 Miętowe domki nadal goszczą w sypialni-przeczekają zimę:)
Do tego moja cudna szklana bombka- dostałam w prezencie-cudo:) Taki cały komplet mi się marzy...


Delikatna cudna gwiazdka
MERRY MAGIC CHRISTMAS:)
cudna pastelowa:)
pasuje do sypialni

pozdrawiam
szWaczka

sobota, 19 grudnia 2015

świątecznie-dekoracja na drzwi lub ścianę

Cudowne łapacze snów, które krążą po sieci niesamowicie mi się podobały.
Bardzo chciałam zrobić sobie swoją wersję...nastał czas przedświąteczny więc czas na taki świąteczny łapacz snów. Powstał taki szybki, jak to zwykle u mnie bywa, z tego co akurat miałam pod ręką...zawiśnie na drzwiach wejściowych zamiast tradycyjnego wianka z gałązek lub patyczków.


szybko, tanio i oryginalnie...
taka odmiana:)

pozdrawiam
szWaczka

czwartek, 17 grudnia 2015

moje bombki-zapowiedź

Długo myślałam nad dekoracją świąteczną i nad kolorem tej dekoracji...
oczywiście padło znów na czerwony:)
tym razem postanowiłam zrobić własne czerwone bombki choinkowe...
styropian, materiał i kokardka:)
gotowe:)
bombki zawisną nie tylko na choince ale również na gałązkach, na wianku nad stołem...
chwilowo czekają na półce...


pozdrawiam
szWaczka

środa, 9 grudnia 2015

drewniane domki

Ostatnio zrealizowałam takie małe zamówienie:)
Cudne małe domki w sam raz jako świąteczne dekoracje...



jeżeli ktoś były zainteresowany to serdecznie zapraszam:)
ja.szwaczka@gmail.com

pozdrawiam
szWaczka

poniedziałek, 7 grudnia 2015

odliczam...

Oto moja wersja kalendarza adwentowego...
kalendarz ściągnięty z internetu:) na szybko:) 
lekko podrasowany:)




pozdrawiam
szWaczka

sobota, 5 grudnia 2015

świece adwentowe

Oto moja wersja świecy adwentowych.
Tak na szybko-prosto i naturalnie.



pozdrawiam
szWaczka

piątek, 27 listopada 2015

na koniec jesieni-gruszki z filcu

Zamówiłam górę kolorowego filcu.
Teraz siedzę wieczorami i wycinam, zszywam, ozdabiam...
Wciągnęło mnie robienie jedzenia z filcu:)

Postanowiłam nauczyć córcię gotować:) żeby mnie czasem odciążyła:)

Na koniec jesieni małe gruszeczki są w sam raz:)



Przy okazji na zdjęcie załapały się moje białe dynie i cudna roślina zapowiadająca grudzień:) u mnie mówi się na nią gwiazda betlejemska...nie wiem nawet jaka jest poprawna nazwa...
ważne że cieszy oczy-zawsze miałam czerwoną tym razem białą:) bo czekam na biały grudzień:)

Filcowe jedzenie robi się bardzo fajnie,
pomysłów mam mnóstwo,
kolory filcu zamówione konkretnie pod produkty które chce jeszcze zrobić...
Mam już gruszki, marchewki, herbatniki, ciasteczka z dziurką i częściowo winogrona:)
niebawem kolejne zdjęcia moich filcowych wytworów dla córci:)
A tu można zobaczyć moje:
-buraczki LINK (KLIK)
-rzodkiewki LINK (KLIK)

pozdrawiam
szWaczka

sobota, 21 listopada 2015

materiałowy pojemnik

Czuć już zimę w powietrzu...
Na długie jesienno-zimowe wieczory znalazłam sobie nowe zajęcie:)
postanowiłam uszyć pojemnik kosz na zabawki lub na koce.
Wyszedł taki:) od razu z mniejszymi do kompletu:)




Jedyny taki:) niepowtarzalny komplet:)
Powstał na próbę ale sprawdza się świetnie-lekko usztywniany gdy stoi pusty nawet się dobrze trzyma, można wywinąć czarny mankiet z podszewką...
Jeżeli komuś się spodoba to zapraszam:
ja.szwaczka@gmail.com

pojemnik kosz duży:
-podstawa średnica ok34cm, wysokość ok55cm
pojemnik mały:
-podstawa średnica ok14cm, wysokość ok16cm

pozdrawiam
szWaczka

środa, 11 listopada 2015

odpoczywam

Muszę tu bywać częściej żebyście o mnie nie zapomnieli:)

Dużo się dzieje, dużo robię ale jak zwykle nie za bardzo mi się chce robić zdjęcia 
tym moim wytworom wyobraźni...
no cóż...
aktualnie zajmuję się plastrami drewna:)
uwielbiam je:)
a dziś odpoczywam...i obieram orzechy...mam ich cały kosz...




pozdrawiam
szWaczka

PS
gdyby ktoś był zainteresowany to lniane podstawki pod kubek dostępne są nadal u mnie:)
w różnych wzorach i kolorach też:)

ja.szwaczka@gmail.com

sobota, 7 listopada 2015

w ogrodzie

Ogród przygotowany na zimę...
zostały tylko małe dekoracje, które umilają mi spacery po ogrodzie:)



pozdrawiam
szWaczka

czwartek, 5 listopada 2015

naszyjnik

Robienie naszyjników sprawi ami ogromną przyjemność...
taka ucieczka przed codziennością...
tylko ja, miękka kanapa, film w tv, świece,igła, nitka, pudło różności i pare godzin fajnej pracy:)
i gotowe:)


długie i chłodne jesienne wieczory sprzyjają wysiadywaniu w domu na kanapie i robieniu naszyjników dlatego niebawem możecie się ich sporo spodziewać:) wracam do tego co lubię najbardziej...moje mieszkaniowe poczynania muszą na razie poczekać:)

pozdrawiam
szWaczka

środa, 21 października 2015

miętowa sypialnia

Tydzień mnie tu nie było, jesień zagościła na dobre.
Czas na zmiany.
Szara bura jesień się zbliża a właściwie to u mnie już jest od kilku dni
-deszcz leje jest szaro i niezbyt ciepło...
Postanowiłam więc nieco rozweselić i rozjaśnić sypialnię no i złamać moją zasadę dwóch kolorów:)
Sypialnia dotąd była głównie biało-szara, czasem dostrzec można było kolor czarny ale zawsze głównie było szaro buro:) i to mi odpowiadało... 
ale przyszedł czas na zmiany i postanowiłam zamówić u mojej sprawdzonej Malwiny:) 
z bloga Szydełkowy świat Malwiny (LINK-KLIK) dywan w kolorze miętowym:)
długo zastanawiałam się nad kolorem i ostatecznie wybierałam pomiędzy miętą a musztardą...
musztardy nie było więc mięta pozostała:)
dywan jest cudny:) do tego małe kółko w sam raz na podstawkę pod kubek herbaty dostałam:)

Dziękuję Ci bardzo:)
Zapraszam do oglądania:)
Uwaga dużo zdjęć...





 Cudna mięta pod moimi stopami:)


 Nie chciałam przesadzać z miętą dlatego w tym kolorze jest tylko dywan, moje ulubione drewniane domki i ramka:) nie chciałam przesadzać bo nadal szary kocham ponad wszystkie kolory... szukam jeszcze delikatnie miętowych zasłon ale chyba zejdzie mi jeszcze długo bo jak na razie nic fajnego nie ma:( a może zamiast zasłon delikatnie miętowe poduchy?

 Planuje jeszcze na szybko odmienić parę ramek tak żeby i na ścianie na przeciw łóżka pojawił się kolor miętowy:) muszę tylko obmyślić jak zmieszać kolory farb żeby uzyskać mój odcień mięty:):)




zapraszam Was serdecznie do odwiedzenia bloga Szydełkowy świat Malwiny (LINK-KLIK) nie tylko żeby podziwiać cudowne dywany ale również inne szydełkowe cuda:)

Jeżeli komuś spodobały się moje domki to bardzo chętnie mogę wykonać takie na zamówienie:)
zapraszam do kontaktu:
ja.szwaczka@gmail.com

pozdrawiam
szWaczka