OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



niedziela, 9 kwietnia 2017

Kobieta z pasją 2016

Ponad 2lata temu potwornie zaskoczył i ucieszył mnie mail od miesięcznika Moje Mieszkanie:)
Wyrazili chęć przedstawienia mnie i mojej pasji w cyklu "Kobieta z pasją", który od paru lat gościł na ramach tego miesięcznika. Jako że gazeta jest mi dobrze znana od bardzo dawna, od dawna podziwiam zamieszczone w niej zdjęcia cudownych wnętrz i dekoracji po ciuchu marząc o swoim własnym domu oraz podziwiam kobiety tam przedstawiane i ich pasje; to moja radość z możliwości przeprowadzenia takiej sesji zdjęciowej w moim malutkim mieszkanku była ogromna:)
Dwa lata temu odbyła się sesja zdjęciowa-było to bardzo ciekawe doświadczenie, a w marcu 2016 roku zostałam przedstawiona jako "Kobieta z pasją".

Tydzień temu w cudowną i słoneczną niedziele odbyła się w Warszawie gala wręczenia nagród dla najciekawszej "Kobiety..." która zdobyła najwięcej głosów w głosowaniu oraz wręczenie nagród dla pozostałych kobiet. Nie wiem czy z powodu nie wiary we własną twórczość dekoratorsko-szyjącą czy ze skromności lub głupoty zupełnie nie przyłożyłam się do głosowania:):):) 
ale na galę wręczenia nagród od początku zamierzała pojechać:) no i pojechałam:) a właściwie pojechaliśmy cała rodzinką:)




Zbyt towarzyska to ja nie jestem ale na całe szczęście mąż i córcia byli wsparcie i wiernymi towarzyszami:) W mojej rodzince role są podzielone:ja odbieram nagrody, córa błyszczy i zwraca na siebie uwagę a mąż fotografuje i wspiera:)

Przemiła atmosfera, wspaniali ludzie, przemiła i przyjacielska Redakcja i wspaniałe wytwory, które mogliśmy podziwiać przy okazji Kiermaszu Wielkanocnego sprawiły, że byłą to bardzo miło spędzona niedziela z dala od domu.
Niezwykle miło jest wyskoczyć na scenę po statuetkę, uścisnąć dłoń Redaktor Naczelnej Mojego Mieszkania i odebrać nagrodę pocieszenia:)



 Ja na ściance:)
Fotograf (mąż) musi jeszcze poćwiczyć bo chyba w rzeczywistości tak słabo nie wyglądam:):):)



 Kto oglądał i czytał to wie jak wyglądałam w gazecie:) 
kto nie to dla niego mały skrót wydarzeń:




A teraz ekspresowa relacja ze stolicy:









 Dziękuję za uwagę i pozdrawiam
szWaczka

sobota, 1 kwietnia 2017

kwiaty...

Przyszła wiosna...
świeci słońce, kwiaty rosną od razu weselej się robi...
uwielbiam marzec...
między innymi za słońce i za to że w tym właśnie miesiącu obchodzę urodziny:)
w tym roku skromnie bez szaleństw...
dwie trójki na liczniku:) straszne:)
większość rodziny chora lub w rozjazdach 
więc urodziny spędziłam na kawie i lodach z mężem i córcią...






pozdrawiam
szWaczka