Jak na razie cudowną mamy jesień.
Słońce świeci, jest w miarę ciepło...
Biegam po ogrodzie zbieram liście, orzechy i żołędziowe czapeczki:)
zrobiłam ekspresowy wianek na drzwi zewnętrzne-tym razem nie z liści jak co roku
a z samych żołędziowych czapeczek:)
pozdrawiam jesiennie
szWaczka
8 komentarzy:
Uroczy wianek:-)
Pozdrawiam
śliczny Czapeczki zawsze traktowane per noga teraz gwiazdą jesieni
Świetny ten wianek. Nie pomyślałabym ze same czapeczki będą tak dobrze wyglądać :)
wianek prosty i szybki w wykonaniu:) już cieszy oczy sąsiadów:) no mam taką nadzieje że cieszy:) pozdrawiam Was serdecznie:)
ekstra pomysł z żołędziowymi czapeczkami :) proste wianki są najpiękniejsze!
to straszne, że przez te kilka dni pogoda za oknem uległa takiej ogromnej zmianie... i to na gorsze… czy to środek stycznia? ;)
pozdrawiam serdecznie
U mnie zimno ale na szczęscie śniegu nie ma. Zapowidają w miare ciepły weekend wiec bede mogła jeszcze pozbierać żołedzie kasztany i liście troche skarbów jesieni sie przyda do ozdoby.
Wianek jest genialny w swojej prostocie. Wielkie brawa ! Pozdrawiam -M.
Naprawdę świetnie wygląda taki jesienny wianek :-)
Prześlij komentarz