Wpadam na chwilę:)
siedzę w ogrodzie a w wolnych chwilach sporo szyję:)
w ogrodzie jeszcze sporo pracy-trawa usycha z upału, może ten dzisiejszy deszczowy dzień coś pomoże...wieczorami znów zaszywam się twórczo:) majciochy się szyją:)
pozdrawiam
szWaczka
9 komentarzy:
Szczęściara, marzę o domu z ogródkiem!
Odpoczac też trzeba!!! :-)
Oj taki ogródek to marzenie! Chwila relaksu, smaczna kawa i błękit nad głową - super!
Nie no zazdroszczę, taki relaks hmmm niesamowicie jest mieć własny ogródek, może i mi szczęście za jakiś czas dopisze :)
Tylko wiesz za dużo relaksu też nie może być, szycie czeka :)
mam trochę szczęścia i mam mieszkanie z ogródkiem:) do pełni szczęścia brakuje mi domu z własnym ogródkiem wtedy to sobie już spokojnie bede wypoczywać:)
Ładne miejsce :) Widzę, że nie tylko ja lubię fotografować nogi gdy odpoczywam ;) brakuje tylko stópek na hamaku :)
W takim pięknym miejscu to pomysły chyba same przychodzą do głowy... :)
pozdrawiam, Ania
bloomersy górą :)
Odpoczynek jest jak najbardziej wskazany! :)
Też bym chciała kawałek ogrodu posiadać... Cudne krzesła!:-)
Prześlij komentarz