Siedząc w domu najbardziej lubię w spokoju napić się gorącej kawy a na wieczór herbaty...
taka chwila dla siebie-udało mi się nawet nauczyć córkę mniej mi w tych chwilach przeszkadzać:)
kubek, filiżanka to jedno ale podstawka/podkładka pod kubek według mnie też jest potrzebna nie tylko ze względów estetycznych ale również w celu ochrony np cennego stolika kawowego... u mnie stolik kawowy może materialnie cenny nie jest ale ze względu na to że nie jest zabezpieczony woskiem ani lakierem staram się nie stawiać na nim gorących lub mokrych rzeczy...
lniane i nie tylko lniane podstawki nadają się idealnie:)
Wciągnęłam się lekko w szycie tych lnianych podstawek więc mam kilka kompletów
po 2, 4 lub nawet 6szt
Gdyby komuś też spodobały się takie "dodatki do kawki" do zapraszam:)
ja.szwaczka@gmail.com
pozdrawiam
szWaczka
4 komentarze:
Śliczne podstawki:) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:)
Świetne te podkładki. Zainspirowałaś mnie i chyba spróbuję uszyć jakieś :). Pozdrawiam
Wszystkie wspaniałe ; )
Bardzo fajne podkładki. U mnie w domu zawsze giną i nie ma jak są potrzebne :)
Prześlij komentarz