girlanda...

Oto kolejna moja materiałowa girlanda...

chyba jej jeszcze nie pokazywałam?:)

tym razem zgniła zieleń z beżem:)

Lubię je szyć chociaż i tak szycie dziecięcych majciochów to dla mnie największa frajda:)

niebawem znów kolejne majciochy-bloomersy:)

pozdrawiam

szWaczka

przywieszka do torebki

 w tym sezonie nie zważając na panujące trendy dla mnie numerem jeden pozostaje (już chyba od wiosny) kolor karmelowo-musztardowo-sraczkowaty:):):)

torebkę po babci ozdobiłam przypinaną futrzastą przywieszką:)

przywieszka HAND MADE BY szWaczka

 z kawałka sztucznego futerka, karabińczyka igły i nitki wyczarowałam przywieszkę:)

przywieszka będzie mi towarzyszyć często:) 

nie tylko to tej torebki:)

pozdrawiam

szWaczka

KOLEJNY DZIEŃ

Dziś coś o kluczach.

W mojej torebce koniecznie w komplecie z pękiem kluczy dynda sobie jakiś dziwaczny breloczek:) Lubię takie dziwne i szalone...jakaś tam metalowa plakietka coca-coli to nie dla mnie...
Kiedyś pokażę Wam wnętrze mojej ogromnej torebki i pęki moich kluczy dziś jednak będzie o moich najnowszych brelokowych wytworach wyobraźni:)
HAND MADE BY szWaczka


oto pierwszy: KLUCZ:)

To tak dla niepoznaki bo chyba nie ma sensu kusić złodzieja idealnie opisując który klucz do czego:)

A to: ROWEREK:

ROWEREK powstał specjalnie dla mężula na jego specjalne rowerowe potrzeby:)

a to: ZIELONY KLUCZ:)

wykonany jeszcze za czasów mojej starej maszyny specjalnie na urodziny koleżanki:)

tak powoli i mozolnie powstawał klucz:)

pozdrawiam

szWaczka