Kiedyś dawno temu znalazłam w internecie zdjęcie czapki ze słuchawkami:)
no i tej zimy udało mi się ją skończyć i teraz córci świetnie służy:)
dodatkowo po długich poszukiwaniach czapki dla mnie skończyło się na tym że musiałam ją sobie uszyć-budowa i sposób tak prosty że nie ma się czym chwalić...
szybko dorobiłam sobie drugą szarą...
Czapka dla córki składa się z:
-szarej czapki kupionej gdzieś tam kiedyś tam:)
-w środku dorobiona przez mnie podszewka z czarnego polaru bo niestety takie szydełkowe cuda są dość przewiewne i cienkie
-słuchawki zamówione u niezastąpionej Madebymali LINK(KLIK)
Zdjęcia robione w Walentynki w cudowny dzień spędzony w trójkę na spacerze
(wtedy jeszcze wszyscy byliśmy zdrowi)
pozdrawiam ciepło
szWaczka
Przypominam o CANDY szczegóły na bocznym pasku....
6 komentarzy:
W końcu się doczekalam efektu :)bardzo fajnie to wyszło:)
Czapka jest już gotowa od września zeszłego roku:) ale jakoś ciągle nie udawało mi się zdjęć dobrych zrobić.
Ale extra czapa!!!Wygląda jak komplet ze słuchawkami :)
Witam!! Odnalazlam Panią w marcowym wydaniu Mojego Mieszkania. Ślicznie Pani mieszka.....Mam pytanie odnośnie lampy w salonie jest zjawiskowa - gdzie mogłabym taką dostać? Pozdrawiam
W sprawie lampy zapraszam na ja.szwaczka@gmail.com
fajnie to sobie wymysliłaś :)
Prześlij komentarz