OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



piątek, 3 sierpnia 2012

a wieczorem....

a wieczorem na swoim niewielkim balkonie...
zapalam świece, wyciągam poduszki, nalewam wino, wołam mężulasa...
wyciągam kopytka na ławce...
ODPOCZYWAM
OCH JAK MIŁO....
 pozdrawiam z balkonu
szWaczka

10 komentarzy:

nikki27 pisze...

Nic dziwnego, ze odpoczywasz, masz tak cudny balkon, ze samo nań patrzenie to czysty relaks...

Szycie by M.J. pisze...

Piękny masz ten mini ogród :)

Sivka pisze...

Oj, jak ja tak lubię....czuję tę błogość:D Balkon ślicznie zagospodarowany(na takiej małej powierzchni, to wielka sztuka!)

AgneseFF pisze...

Cudowny zaciszny kącik..... sama bym tam chętnie przysiadła z lampka winka :)))

Unknown pisze...

Cudownie, aż ciśnie mi się na usta " weź się posuń " ;p też bym sobie w takim zakątku usiadła. Pięknie masz ;) To odpoczywaj ile się da w swoim zakątku , do póki pogoda jest łaskawa ;D Pozdrawiam ;*

szWaczka pisze...

korzystam z ciepłych wieczorów:) i wyleguje się do późna na balkonie:)
dziękuję za odwiedziny:)

Angie pisze...

pięknie to wygląda.... oj, sama chciałabym stworzyć taką oazę, rozmarzyłam się.. mmmm :))

Rasz pisze...

ale klimackik- boski balkonik i winko hmmm :) bardzo bardzo fajnie

szWaczka pisze...

zapraszam:) jeszcze jest miejsce:)

Unknown pisze...

No balkon jak z tajemniczego ogrodu :) te roślinki (ziółka?) na ścianie z etykietami i lampiony zupełnie mnie zaczarowały :) Skoro samo patrzenie na zdjęcia działa kojąco to co dopiero doznanie tego osobiście.....:)