Oj jakie ja miałam wielkie plany:)
Miałam zrobić ją sama! Miałam sama zrobić kuchenkę dla córci....
na planach się skończyło bo niestety nic ostatnio nie dzieje się tak jak chcę:(
postanowiłam więc kupić jakąś w rozsądnej cenie i przerobić no i wybór padł na taką z drewna, sklejki i z czerwonymi elementami....czerwonego nie lubię więc jasne było że przede wszystkim pozbędę się tego koloru,
miałam całą malować na biało
ale stwierdziłam że kolor jasnego drewna z bielą wygląda cudnie i tak zostało:)
Zlikwidowałam niezbyt ciekawy tył kuchenki no i mikrofalówkę, przemalowałam to i tamto no i gotowe:) brakuje jeszcze parę elementów ale to powolutku niebawem dorobię....
A tak to wygląda w trakcie zabawy
oprócz samej kuchenki najważniejsze w zabawie jest wyposażenie:)
o cudne drewniane jedzenia zadbała głównie ciocia- dziękujemy:)
przyznam się że sama lubię się czasem "pobawić" podczas sprzątania:)
A tak wyglądała przemiana:
oczywiście zapomniałą zrobić zdjecia przed stąd zdjęcie z aukcji
kuchenka:
LINK
Co powiecie na moją małą przemianę?
pozdrawiam
szWaczka