6 grudnia to dla mnie początek świątecznego czasu...
tego dnia rozpoczynam wyjmowanie świątecznych ozdób,
dekorowanie mieszkania, balkonu,
piekę pierniczki...
najprzyjemniejsze (nie licząc ubierania choinki w wigilię) jest przygotowywanie świątecznego wieńca na drzwi:)
w tym roku powstał taki oto:
wieniec HAND MADE BY szWaczka
wieniec powędruje na drzwi wejściowe aby cieszyć moje oczy gdy wracam z pracy:)
po całym mieszkaniu rozwieszam (z umiarem) świąteczne ozdoby
za oknami śnieg lekko prószy...
a ja uzbrojona w pistolet z klejem tworzę:) efekty niebawem:)
pozdrawiam
szWaczka
4 komentarze:
a ja sie zebrac nie mogę... ale mnie zmotywowalaś,zaraz wyjmuje pudlo z materialami. wieniec piekny!
Piękny, ja zrobię pewnie jakiś na szybko bo z czasem kiepsko;)
Piękny wieniec ;) tylko się nie poparz tym klejem bo mi się to często zdarz i wiem jak to boli ;/ i pochwal się jak skończysz swoje poczynania, i daj znać jak remont wam idzie ;)
śliczny wieniec ;) wprowadza w idealny świąteczny klimat :)
Prześlij komentarz