Udało się:)
Udało się z moją maleńką u boku uszyć dla niej ciepły kocyk:)
Wcześniej to mężulas opiekował się małą a ja szyłam
teraz szyłyśmy razem:)
stukot maszyny uspokaja Zuziolę:)
Zamarzyło mi się połączenie "szydełkowego" materiału z ciepłym polarem:)
cudny biały "szydełkowy" materiał nie jest zbyt ciepły więc połączyłam go z ciepłym polarkiem:)
Z wierzchu biało i elegancko a w środku ciepło:)
Dla mnie bomba:)
Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego:)
Zuziol chyba też:)
pozdrawiam
szWaczka
10 komentarzy:
Tak mi coś ostatnio przeszła myśl przez głowie , że Wam się chyba rodzinka powiększyła :) I się nie myliłam:D (efekty zagubienia w sieci przez ostatnich kilka miesięcy) Piękny kocyk :)
przepiękny kocyk! Twoje maleństwo na pewno będzie zadowolone :)
pozdrawiam,
Kora
www.koraszyje.blogspot.com
rodzina się powiększyła więc szyć trzeba:):):)
Bardzo fajny pomysł, podoba mi się i pewnie cieplutki będzie.
A dzieci lubią różne"kołysanki". Córka znajomych najlepiej zasypiala przy szumie odkurzacza. ;)
nasza mała jak już naprawdę nie chce zasnąć to świetnie uspokaja się przy szumie z okapu kuchennego:)
Uroczy ten kocyk:))
Śliczny. Prosty, świetne połączenie faktur i kolorów. Bardzo estetyczny :)
Bardzo fajny pomysł :)
kocyk jest piękny i fajny pomysł połączenia dwóch różnych tkanin w takiej samej tonacji! aż chce się wtulić!
dzięki dziewczyny za miłe słowa:)
Prześlij komentarz