OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



niedziela, 17 listopada 2013

uszyłam poszewkę

Wybrałam się do Biedronki po szare poszewki z jelonkami...
był tylko jeden dzień po wprowadzeniu do sklepów a już ich nie było:(
wszystko wyczyszczone:(
Musiałam sobie jakoś humor poprawić i w inny sposób zmienić wygląd sofy:)
uszyłam więc granatową cieplutką prostokątną poszewkę:)
jest cieplutka i milutka:)
w cudnym granatowym kolorze:)
widać tu żyrafki nad którymi aktualnie pracuję:)
niedługo się zaprezentują:)

pozdrawiam
szWaczka

nie wiem co się stało ale zdjęcia wrzucone na blog mają dużo gorszą jakość niż oglądane z aparatu:(
nie wiem co z tym zrobić:(

4 komentarze:

madebymali pisze...

Ja się załapałam na szarego i czerwonego jelonka i nawet szary jelonkowy kocyk też mi się udało upolować:-) ale Twoja poduchanjest świetna i taka milusia:-) głowa sama się będzie na niej układać:-)

model23a pisze...

Fajna poduszeczka, te wypustki muszą być miłe w dotyku :)
Co do zdjęć może to nie wina bloga ale przeglądarki? U mnie w Operze wszystko wygląda niewyraźnie, a na Firefoxie ostro

Unknown pisze...

Poduszeczka bajeczna, na pewno będzie się miło na niej odpoczywać ;)

Małgorzata Zakrzewska pisze...

Naprawdę super poducha!
Gdzieś już chyba widziałam taki materiał i wydaje mi się że jest mega miękki :)