Bardzo lubię szyć coś mojej małej Zuziolince:)
Już niedługo pewnie będę jeszcze więcej szyła bo moja mała modelka zaczyna chodzić a tym samym moje twory będą lepiej widoczne:):):)
Już dość dawno uszyłam mojej małej spodenki w kolorze jasnego różu:) Dodałam małą ozdobę z tyłu bo moja małą dużo czasu spędzała na czworakach i tylko tył był widoczny:) Teraz już chodzi trzymana za rączki więc może następnym razem zaszaleję i zrobię pierwsze w życiu kieszonki w spodniach:) i może tym razem ozdobię przód:)
pozdrawiam
szWaczka
6 komentarzy:
pomyśl zabawny :-) ale bardzo praktyczne podejście, rzeczywiście widać podczas raczkowania głównie tą cześć :-) super :-)
Oj tak wiem coś na ten temat. Moja mała jak śmiga na czworakach to też mam wrażenie że widać tylko pupę :) Spodenki fajowe.
Jak to dobrze mieć taką zdolną mamę :) A te guziczki nie duszą w pupcię podczas siedzenia? ;p
Guzikow nie czuc bo pampek chroni:)
ale te spodenki są urocze ♥
Prześlij komentarz