To już chyba ostatnie jesienne dekoracje.
Idzie zima a tym samym trzeba będzie dom zimowo wystroić:)
u mnie jeszcze jesień...
Białe wrzosy, miękka serweta od Dominiki z bloga pracownia garderoba
a w wieczorkiem blask świec w latarenkach...
czego więcej trzeba....
pozdrawiam
szWaczka
5 komentarzy:
Piękne latarenki!
oj tak, wrzosy powoli odchodzą w przeszłość... ja już czuję powiew świąteczny :)
moje wrzosy padły, a raczej się ususzyły ;/ szkoda ale to znak , że pora się zabrać na zmianę dekoracji ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie na candy ;)
A moje wrzosy chyba właśnie usychają na balkonie... Przypomniałaś mi o nich ;) Chyba pora przynieść wszelką zieleninę do domu...
I jeszcze znowu zapraszam Cię do zabawy! :) http://improwizujac.blogspot.com/2014/11/liebster-blog-award.html
piękne są, moje w kolorze jaśniutkiego rózu stoja dumnie na parapecie i cieszą oczy, oj lubię te jesienne oznaki
Prześlij komentarz