Postanowiłam odmienić mieszkanie swoje-nieswoje...wprowadzam BIAŁY kolor:)
Jak wiadomo-biały do białego zawsze pasuje:)
więc teraz spokojnie mogę zapełniać mieszkanie białymi rzeczami i już nie będę musiała całymi dniami się głowić co koło czego postawić:)
A żeby nie było tak jasno to jako dodatek do białego stosuję CZARNY i SZARY:)
- lampa -zmodyfikowana porządnie przeze mnie, przemalowana (kupiona za grosze na targu staroci-dorobiłam abażur-świeci:) )
- lustro -przemalowane (było w okropnym kolorze który totalnie nie pasował do delikatności zdobień-kupione na targu staroci)
- patera -konstrukcja własna (deska do krojenia+świecznik+trochę farby)
- literki -wycięte przeze mnie i mężulasa ze styropianu pozostałego po zakupie wieży (czekają na wyszlifowanie i pomalowanie)
- wianuszki -konstrukcja własna, owinięte workiem jutowym
- serduszko -papierowe pudełko przemalowane do kompletu do reszty tą samą mieszanką farby:)
pozdrawiam
szWaczka
5 komentarzy:
ja właśnie się zabrałam za domowe porządki na wiosne i co do bieli w domu jestem zdecydowanie na tak zwłaszcza w małych pomieszczeniach
nie ma to jak biel :) lampka prezentuje się bosko
Patera bombowa i lampa też cudna :D
Witam serdecznie! Zapraszam do mnie na candy, grafika, którą mam do podarowania mogłaby pasować do tego białego klimatu :) Pozdrawiam! Kasia
świetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?
Prześlij komentarz