Oto mój wieniec z popcornu:)
Pomysł narodził się dawno-wieniec miałam powiesić na drzwiach w Sylwestra ale dopiero teraz znalazłam dłuższą chwilę żeby go zrobić. Wyszedł cudny! Jeszcze lepszy niż myślałam:) Będzie teraz wisiał na drzwiach wejściowych i cieszył moje i sąsiadów oczy:) mam nadzieję że nikt głodny mi popcornu nie wydłubie:)
pozdrawiam
szWaczka
4 komentarze:
Jakby ktoś się wybierał do kina to może ci go chapnąć po drodze :))
No nie wpadłabym na taki pomysł!
Buźka!
muszę pilnować tego wieńca:) żeby i ktoś go nie pożarł:)
Taki wieniec to ja rozumiem ;) i pewnie pachnie obłędnie ;)
REWELACJA - ZAZDROSZCZĘ POMYSŁU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
Prześlij komentarz