OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



czwartek, 18 czerwca 2015

drewniane domki

Powstały dość dawno ale dopiero teraz stanęły na reprezentatywnym miejscu w pokoju...
idealnie wpasowują się w moje obecne naturalne i drewniane dekoracje...
Drewniane domki:)
Proste, naturalne, cudownie popękane i niedbale pomalowane:) takie miały być...
mąż spisał się genialnie - 15minut roboty i domki gotowe:)
Na malowanie zeszło mi trochę więcej czasu:)

Stoją sobie grzecznie w rządku i cieszą oczy:)
Jak mi się znudzi biały kolor to już mam w planach pomysł na przemalowanie:)






pozdrawiam
szWaczka

11 komentarzy:

domek przy lesie pisze...

Takie miały być i bardzo dobrze, bo są piękne!
Pozdrawiam :)
M.

klamaja pisze...

są cudowne :D taka mała rzecz a jak cieszy :D

karmelowa pisze...

Zdolnego masz męża i najważniejsze,że mu się chce ;p
Pozdrowionka!

szWaczka pisze...

na szczęście mąż lubi wykonywac dla mnie takie różne prace:) lubi spełniac moje małe dekoracyjne marzenia DIY:)

S jak Sylwia i Szycie pisze...

Cudnie wygladaja!!!

Moje nożyczki pisze...

Ależ one piękne. Minimalizm w tej wersji bardzo mi się podoba :)

Avrea pisze...

fajnie wyszło :)

Unknown pisze...

świetne, sama bym takie chciała mieć ;)

Unknown pisze...

Piękne są! Właśnie w swojej prostocie

Dorota na przedmieściach pisze...

Niech służą I cieszą oko. Ja moje przestawiam wiecznie I nacieszyć sie nie mogę
Pozdrawiam

szWaczka pisze...

dzięki że doceniliście moje domki i ich prostotę:)