Powstały dość dawno ale dopiero teraz stanęły na reprezentatywnym miejscu w pokoju...
idealnie wpasowują się w moje obecne naturalne i drewniane dekoracje...
Drewniane domki:)
Proste, naturalne, cudownie popękane i niedbale pomalowane:) takie miały być...
mąż spisał się genialnie - 15minut roboty i domki gotowe:)
Na malowanie zeszło mi trochę więcej czasu:)
Stoją sobie grzecznie w rządku i cieszą oczy:)
Jak mi się znudzi biały kolor to już mam w planach pomysł na przemalowanie:)
pozdrawiam
szWaczka
11 komentarzy:
Takie miały być i bardzo dobrze, bo są piękne!
Pozdrawiam :)
M.
są cudowne :D taka mała rzecz a jak cieszy :D
Zdolnego masz męża i najważniejsze,że mu się chce ;p
Pozdrowionka!
na szczęście mąż lubi wykonywac dla mnie takie różne prace:) lubi spełniac moje małe dekoracyjne marzenia DIY:)
Cudnie wygladaja!!!
Ależ one piękne. Minimalizm w tej wersji bardzo mi się podoba :)
fajnie wyszło :)
świetne, sama bym takie chciała mieć ;)
Piękne są! Właśnie w swojej prostocie
Niech służą I cieszą oko. Ja moje przestawiam wiecznie I nacieszyć sie nie mogę
Pozdrawiam
dzięki że doceniliście moje domki i ich prostotę:)
Prześlij komentarz