Pudełek na pierścionki miałam już kilka....
ciągle poszukuje takiego najodpowiedniejszego....
- zjadamy całe opakowanie Toffifee (małe lub duże-w zależności od możliwości i potrzeb:)-mi to zajęło tydzień:)
- oklejamy według potrzeb
- wkładamy nasze zbiory
- całość wkładamy do szuflady:)
GOTOWE:)
MOŻNA TEŻ TAK:
-pojemnik gumowy na pałeczki lodowe:)
-lub w zwykłym pojemniku na kostki lodu:)
A JAKIE SĄ WASZE SPOSOBY
PRZECHOWYWANIA PIERŚCIONKÓW TYCH MAŁYCH I DUŻYCH?:)
pozdrawiam twórczo
szWaczka
7 komentarzy:
Ciekawe pomysły zwłaszcza, kiedy ktoś ma baaardzo dużo pierścionków. :))) Moje, jako że nie są zbyt liczne, przepychają się w małym pudełku ;)
Pozdrawiam, El clavel
ja też nie posiadam zbyt wielu pierścionków, ale pomysły fajne! :)
moja kolekcja jak widać, nie jest zbyt imponujących rozmiarów:) ale gdzieś i jakoś muszę je trzymać:)
może komuś przydadzą się prezentowane przeze mnie sposoby:)
kochana genialny pomysł, szczególnie ten z pudełkiem po cukierkach ;) odgapiam:) dotychczas moje liczne zbiory pierścionków przechowywałam w wiklinowym koszyczku, co bardzo utrudniało poszukiwanie konkretnego egzemplarza
bardzo podoba mi się ten Twój czarny jeżyk
kochana genialny pomysł, szczególnie ten z pudełkiem po cukierkach ;) odgapiam:) dotychczas moje liczne zbiory pierścionków przechowywałam w wiklinowym koszyczku, co bardzo utrudniało poszukiwanie konkretnego egzemplarza
bardzo podoba mi się ten Twój czarny jeżyk
Pomysł z pudełkiem od tofifee jest przepyszny :D Mam pytanie: Jakim cudem zdołałaś jeść je przez tydzień? U mnie cukiereczki zniknęłyby w dniu zakupu :D
staram się wolno zjadać takie słodkości:) staram się:)
Prześlij komentarz