w wolnej chwili lubię malować:)
paznokcie:)
i ściany:)
hihihi:):):)
kolor pasował do bluzki...był taki dziwnie fioletowy:) ale na zdjęciu dobrze nie wyszedł niestety:)
to mój chyba ulubiony pierścionek:)
:)
postanowiłam ostatnio nauczyć się piec....
na razie ciężko to znoszę i marni mi idzie...
jak widać z resztą:)
troszkę mokry gnieciuch mi wyszedł,
trochę się przypalił...
ale to wszystko wina piekarnika oczywiście;):):)
pozdrawiam
szWaczka
4 komentarze:
oj tam oj tam, wyglada smacznie;) ja tez ostatnio rozwijam sie 'piekarniczo';)
Ciasto wygląda apetycznie ;)
śliczny pierścionek ;) uwielbiam motyw kokard ;) a placuszek wygląda smakowicie ;)
pierścionek ładny :)
Prześlij komentarz