Biały bez-mój wiosenny ulubieniec:)
Bez to pierwsze moje "zbiory" z naszego ogrodu. Drzewko "odziedziczone" po poprzednich właścicielach jest jednym z niewielu, które postanowiliśmy zostawić nienaruszone, resztę czeka całkowita zmiana:) Na długi majowy weekend miał być już gotowy nasz nowiutki taras i altana ale jak zwykle:( jak zawsze:( opóźnienie:( Pozostaje mi jedynie cieszyć się pięknem bzu w wazonie, jego pięknym zapachem i planować usytuowanie zielnika:):) Ale o tym już niebawem. (nasiona kupione, szklarenka też, obrzeża przygotowane, ziemia zryta....)
pozdrawiam
szWaczka
1 komentarz:
uwielbiam zapach bzu...jeden z piękniejszych, ja mam na podwórku tylko tradycyjny fioletowy bez :) Twój jest śliczny!
pozdrawiam
Prześlij komentarz