Dziś będę w całości:) mężuś znalazł chwilę na zrobienie zdjęć...
Czarne spodnie to jest to co lubię najbardziej:)
a od teraz mam też takie oto śmieszne czarne spodnie:)
to takie spodnie "na pampersa":):):):):)
jak to mówi mój mężulas: takie spodnie co już widać ale jeszcze nie czuć:)
na upały i blade nogi takie spodnie są w sam raz:)
różne glupie pozy zaliczyć muszę:):):)
i mój naszyjnik na zdjęcie się załapał:)
naszyjnik HAND MADE BY szWaczka
zmęczyłam się...
zadumałam się...
idę do środka...
moja bladość przeraża:)
pozdrawiam
szWaczka
P.S.
jeżeli jest ktoś zainteresowany naszyjnikiem mojego autorstwa
zapraszam do kontaktu
ja.szwaczka@gmail.com
naszyjnik: "plaszczak" czarno-szary kwadraciak
HAND MADE BY szWaczka
12 komentarzy:
lubię takie portki :)
a od teraz też:)
nigdy wcześniej takich nie miałam...
ja zawsze poszukiwalam spodniowej alternatywy dla dzinsow o rurkowatym czy klasycznym kroju. lubie spodnie o 'innym', niespotykanym fasonie,choc sama, paradoksalnie, zle sie czuje w czyms innym niz rurki czy bootcuty. czyz to nie dziwne?
Ja mam mam, do biegania i na upały przewiewne rewelacyjnie ;)))
A naszyjnik, aaa doczekałam się ;)
Zawiesiło się i "przyspamowałam" usuń proszę moją multiplikację ;)))
Spodenki super....:D:D:D
I ostatnie zdjęcie z Twoją osobą ........ PIĘKNE!!!! W końcu patrzysz "gdzieś" a nie w podłogę :D:D:D Więcej takich proszę :)
fajne spodnie:)ładnie na Tobie leżą:)
lubię takie total black look fajnie sie prezentujesz i balkonik też
spodnie super, ale ten naszyjnik też jest boski:))))
świetne spodnie;bardzo wygodny i fajny fason;idealny na cieplejsze dni.Rewelacyjnie w nich wyglądasz ;-).
Prześlij komentarz