Szyłam dla siebie a z resztek udało mi się jeszcze siostrze uszyć torbę biało-czarną, nieprzemakalną:)
Urzekły mnie potwornie te wielkie białe kropy:)
Moja torebka ciut większa jeszcze nie jest gotowa ale siostra swoją już dostała i już nosić może:)
6 komentarzy:
Szwaczko, kocham wielkie torby! Te grochy są BOSSSSKIE! Aż zazdroszczę!
:)
Szyj, szyj kochana, bo ja i moje chłopaki z żyrafek już wyrośliśmy, a toreb to kobieta nigdy nie ma zbyt wiele, przecież wiesz. ;))
Boska a skąd taki fajny materiał i w dodatku nieprzemakalny?
no proszę, i wpasowałaś się w najnowsze trendy - kropki i grochy znów wracają do łask :-)
bombowa!!!Mi tez by sie taka przydala na wiosne;) super!
dzięki za miłe słowa:) kolejne torby już mam prawie gotowe:) dla mnie dla siostry a potem kolejne może dla którejś z Was:):):)
te kropy są genialne :) gdzie kupiłaś materiał ?
pozdrawiam :)
Prześlij komentarz