"Już za parę dni za dni parę,
wezmę plecak swój i gitarę...."
taka stara piosenka mi dziś towarzyszy.
Wyjeżdżam z mężulem za parę dni na wymarzone i wyczekane wczasy. Zeszły rok był bardzo ciężki...nawet na wczasy nie było kiedy wyjechać, więc w tym roku mimo że pogoda nieciekawa, prognozy nienajlepsze JEDZIEMY! Mam jeszcze parę dni na spakowanie się więc szybciutko tworzę listę potrzebnych rzeczy i szyję:)
Na wczasach można się wyszaleć modowo:) jak zwykle walizka będzie większa ode mnie:)
Zabieram z sobą moje autorskie twory:)
pozdrawiam
szWaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz