Lekko uchylam rąbka tajemnicy...
Wbrew panującej modzie na biel i szarość, może trochę wbrew sobie zrobiliśmy altanę
w kolorze mahoniowym!
szok:)
nie przypuszczałam że będzie mi się taki kolor podobał bo przecież kocham biel i szarość
ale jakość mahoń bardziej wpasował mi się w ogrodowe klimaty...
Chwilowo altana gotowa jest, powiedzmy w 70% ale i tak już strasznie nas cieszy:)
Kupa pracy za nami...
a przed nami intensywne wykańczanie w ciągu najbliższych dwóch tygodni
-altana musi być gotowa na przyjęcie urodzinowe córci:)
Bo to przecież wszystko dla niej...
Mamy ogromne opóźnienia...
nie wszystko układa się niestety po naszej myśli,
czasu mało, upał, pobyt w szpitalu z Małą...
a tu jeszcze trzeba szyć zamówienia...
może dziś w nocy nadrobię zaległości:)
oby:)
pozdrawiam z nagrzanego mieszkania
szWaczka
12 komentarzy:
Ja też uwielbiam b&w ale nie mam ani jednego mebla białego ;p Choć nie powiem,że mi się nie marzą takowe.No a poza tym nie wszystko musi być białe ;p Szczególnie drewno,które samo w sobie wspaniale się prezentuje,w swoim naturalnym kolorze :) Świetne są te krzesła!
Buźka i zdrówka wam życzę!
Będzie super impreza :) bez dwóch zdań! Czekam z niecierpliwością na finał.
a krzesła powoli przygotowuje do malowania:) i nie bedą białe:) tylko szare:)
Będzie super impreza :) bez dwóch zdań! Czekam z niecierpliwością na finał.
Będzie super impreza :) bez dwóch zdań! Czekam z niecierpliwością na finał.
nawet 70% jest cudne. urocze miejsce.
jeszcze sporo jest do roboty niestety....
Trzymam kciuki za końcowkę prac. Moim zdaniem kolor idealny
Pozdrawiam
Bardzo mi się podoba..Dużo zieleni i drewno. Pięknie. pozdrawiam!
Uwielbiam jak jest dużo zieleni wokoło :)
dziękuje Wam bardzo za odwiedziny... niebawem więcej zdjęć:) bo w weekend szykuje pierwszą poważną imprezę w altanie:)
Altanka to drugi, zastępczy dom, więc nie ma co wykonywać jej byle jak. Można powiedzieć, że zostały już do zrobienia detale, dopracowania, teraz będzie już tylko lżej. Własny ogród to jest jednak duża wygoda.
Prześlij komentarz