OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



wtorek, 6 września 2011

WYCIECZKA

[my trip to the sunny Opole] 

Kierunek niedzielnej wycieczki-Opole.
Mężuś zrobił mi niespodziankę i pierwszy raz od dawna zaplanował wycieczkę.

Znów nieciekawe pozy, powtarzające się ciuchy, te same okulary, skrzywiona mina i zdjęcia głupot:) Oto cała ja:)
przód:
bok:
tył:
idę sobie...mężulas za długo te zdjęcia pstryka;p
zestaw szaro-fuksjowy:
spódnica: no name
bluzka: reserved
sandałki: H&M
okulary: no name
pasek: sh
torebka: HAND MADE BY szWaczka
bransoletka: HAND MADE BY szWaczka

Zboczenie nasze zawodowe...zdjęcie umocnienia brzegu;p  może się przyda:)

 Kaczuchy załapały się na fotkę.
 zdjęcie z serii: ZADZIWIAJĄCO GŁUPIE TŁO!

 Przewracam się jak widzę coś takiego na ulicy...mężulas widząc mój porażony wzrok cyknął fotkę ku przestrodze:)
A tu kolejne zboczenie nasze:) zawsze oglądamy włazy, studzienki, rurki, kabelki no i takie cudne stare tabliczki:)
To wszystko.
pozdrawiam

szWaczka

Brak komentarzy: