Jak przystało na SZWACZKĘ koniecznie potrzebny jest mi kącik do szycia.
Postanowiłam w moim małym i zagraconym mieszkanku wygospodarować kawałek blatu aby postawić na nim moje najcenniejsze twórcze urządzenie- MASZYNĘ DO SZYCIA i poukładać resztę niezwykle przydatnych dodatków, między innymi mój ulubiony półko-domek, który prezentowałam TUTAJ.
Kącik powoli się tworzy a tym czasem pokażę mój najnowszy twór jakim jest IGIELNICZEK.
W tle widać tworzący się kącik krawiecki a na pierwszym planie mój twór-igielnik z paroma mocno już zużytymi szpilkami:) Planuje teraz jeszcze wykonać jaki przechowalnik dla igieł:) bo jakoś wolę żeby igły i szpilki osobno sobie mieszkały:)
i do zobaczenia:)
pozdrawiam moich podglądaczy;p
szWaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz