[I love raspberries]
Objadam się:)
Objadam się:)
Pychoty oblane śmietanką i posypane cukrem... nie mam na szczęście obsesji liczenia kalorii, cholesterolu, tłuszczu itp.. wcinam wszystko na co mam ochotę:)
Wszystko w rozsądnych ilościach i o dobrej porze jeść można- to że potem na rowerku trzeba przebiec "kilka kalorii" to inna sprawa (ale ja uwielbiam te moje poranne biegi na rowerku eliptycznym;p)
Dziś malinki:)
Na zdjęciach wystąpiły:
-malinki zakupione "od baby",
-ulubiona słodka śmietanka 30%
-cukier puder-w jednak zbyt dużej ilości:(
-kielich olbrzym wygrzebany u cioci na strychu
-najnowszy nabytek-serwetka mała biała prosto z sh.
pozdrawiam
szWaczka
2 komentarze:
Mniam - bardzo lubię maliny!!
oj malinki, mniam, uwielbiam te małe, soczyste i słodziutkie owoce
Prześlij komentarz