OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



środa, 4 marca 2015

wieczorową porą-nowa sentencja

A wieczorem jak Zuzinka idzie spać mogę rozłożyć się na kanapie, zrobić sobie coś dobrego do picia:) udrożniać nos cudownym zapachem kwitnącego hiacyntu i cieszyć oczy moim ulubionym stolikiem-szpulką, na którym mogę wystawiać ulubione dekoracje-tym razem to nowa sentencja. Podbudowuje i dodaje mi sił.




pozdrawiam 
szWaczka

przypominam o moim CANDY

do wygrania żółta poszewka na poduszkę i 4 podkładki pod kubek:)
zapraszam LINK

7 komentarzy:

karmelowa pisze...

Ten twój szpulowy stolik powalił mnie na kolana.Wspaniały!!!!
Pozdrawiam :)
P.s. Mam nadzieję,że już zdrowiejecie :)

howshemakesit pisze...

Stolik genialny!!!slad tu wzian taka mega szpule??

sandrynka pisze...

cudowny stolik!!! i ta osłonka też świetna:)

Dorota na przedmieściach pisze...

Gdzie si takie stoliki zdobywa? To chyba trzeba po budowach łazić?
Pozdrawiam

szWaczka pisze...

stolik mój wymarzony:) zdobył i zrobił go dla mnie mój mąż:) taką wielką niespodziankę kiedyś przytoczył mi do mieszkania:)

Avrea pisze...

świetne te osłonki koszyki :)

Avrea pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.