nie było mnie przez chwilę
a to za sprawą tego że ogarnęła mnie wielka potrzeba posiadania wreszcie porządnej maszyny do szycia....
poszukiwania trwały długo, były męczące, pełne niespodzianek....aż wreszcie mam....
oto mój imieninowy prezent:)
szWaczka |
to już moja druga maszyna w tym tygodniu, poprzednią udało mi się wrócić przed upływem 3dni (na szczęście) -opowiem o niej w następnym poście aby ostrzec tych którzy też poszukują swojej "profesjonalnej" maszyny....
szWaczka |
szWaczka |
jeszcze dużo muszę poćwiczyć....
szWaczka |
pozdrawiam
szWaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz