Chwilowo pogoda nie nastraja zbyt pozytywnie.
Aby polepszyć sobie nastrój- szyję.
Jak już wszystko skończę to postaram się dokładnie pokazać co tam natworzyłam przez ostatnie parę dni.
A teraz na szybko krótka migawka z tego co wcinałam w niedzielę:)
Ja niestety a może stety nie piekę- nie umiem prawie wcale. Na szczęście mam bardzo zdolną mamę i siostrę więc one zawsze coś wyczarują a ja tylko skupiam się tylko na wcinaniu.
A oto przepis na te najpyszniejsze babeczki z wiśniami:
a to czekoladowe:
mniam...
A teraz na szybko krótka migawka z tego co wcinałam w niedzielę:)
Ja niestety a może stety nie piekę- nie umiem prawie wcale. Na szczęście mam bardzo zdolną mamę i siostrę więc one zawsze coś wyczarują a ja tylko skupiam się tylko na wcinaniu.
A oto przepis na te najpyszniejsze babeczki z wiśniami:
a to czekoladowe:
mniam...
pozdrawiam
szWaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz