dziś zaprezentuje moje poduszkowe wytwory:)
zaczynałam moje przygody z maszyną właśnie od szycia poszewek na poduszki....
łatwe i szybkie:)
do mojej niebieskiej sypialni (już nie wiem czemuż to wybrałam właśnie taki kolor ścian:( )
uszyłam już dawno temu takie oto niebiesko-czarne poszewki:
że czarny kolor jest moim ulubionym, toteż aby nie było zbyt monotonnie, moją niebieską sypialnie wzbogaciłam właśnie o czarny kolorek:) może niektórym może wydać się to straszne "czarne poduszki a fe..." ale mnie to pasuje i powiem więcej cudownie śpi się na tej kraciastej czarnej poduszce przykrywszy się czarnym polarowym pledzikiem:)
wykonanie bardzo proste...
ta biała poszewka jest moją pierwszą:)
moim pierwszym tworem wykonanym na maszynie:)
a co pod poduchy?
karaluchy? nie:)
stworki-potworki:)
oto PIGUŚ: (świnka na szczęście)
oto mój pierwszy: PRZYPADEK (bo wyszedł mi całkiem przypadkowo)
CIASTEK:
DWUNÓG: (przez mężulasa zwany: zębem)
no chwilowo ostatni WORKOWIEC:
na koniec jeszcze rzut oka na ukochaną PIGUSIE
i jeszcze wszystkie razem moje stworki-potworki:)
może w najbliższym czasie coś jeszcze stworze...
pozdrawiam
szWaczka
1 komentarz:
lubie takie poduchy i to połączenie dwóch rożnych materiałów też tak robie szyjąc poduchy fajnie to wygląda :)
pozdrawiam
Prześlij komentarz