OTO MÓJ BLOG O SZYCIU I O ŻYCIU... BO UWIELBIAM ZASZYWAĆ SIĘ TWÓRCZO...



środa, 1 czerwca 2011

ZIELENINKA

W tym roku postanowiłam na balkonie założyć małą plantację zieleniny:)
w tym celu zamontowałam drążki, zakupiłam pojemniczki "za grosze" i posadziłam/posiałam trochę zieleniny..
-pietruszkę
-melisę
-oregano
-bazylię




Bardzo spodobały mi się takie drewniane tabliczki z nazwami ziół, które widziałam gdzieś tam w necie więc postanowiłam że też sobie takie sprawie. Na początku miałam wręcz genialny plan że wykonam je sama...już zebrałam, deseczki, patyczki...i już miałam się zabierać do kupowania farby "do malowania" tablic....no i przeżyłam szok. Okazało się że farba ta jest u mnie dostępna tylko w dość dużych pojemnikach (po co mi aż tak dużo) no i przede wszystkim zraziła mnie cena;( Stwierdziłam, że jak na "osobę, która musi oszczędzać na swój wymarzony dom" muszę się powstrzymać i nie wykonywać tych tabliczek sama. Niestety tym razem okazało się że samemu niestety nie zawsze oznacza-taniej.  



szWaczka

Brak komentarzy: